SZPILKA KOMENTUJE WYGRANĄ LOPEZA I WSKAZUJE POWODY PRZEGRANEJ 'ŁOMY'

Redakcja, Twitter

2020-10-18

- Wracając do wielu fachowców: boks trzeba rozumieć, a nie pięknie o nim mówić - napisał na Twitterze Artur Szpilka (24-4, 16 KO). Były pretendent do tytułu WBC wagi ciężkiej na gorąco w mediach społecznościowych komentował sobotni występ Teofimo Lopeza (16-0, 12 KO), który zdetronizował wielkiego Wasyla Łomaczenkę (14-2, 10 KO).

W wielkiej walce wieczoru gali Boba Aruma w Las Vegas 23-letni Lopez pokonał na punkty "Łomę" i został niekwestionowanym mistrzem wagi lekkiej. Walka obfitowała w kapitalne, techniczne akcje, były też ostre spięcia. Łomaczenko był cieniem samego siebie, a jego utożsamiający się mocno z Brooklynem rywal uderzał mocno i na tle Ukraińca błyszczał. W boksie Łomaczenki widać było blokadę i dużo pasywności. 

- Dla mnie Lopez wygrał! Wracając do wielu fachowców: boks trzeba rozumieć, a nie pięknie o nim mówić. Warunki, waga wyżej dla Łomy i siła Lopeza - skwitował pięściarz z Wieliczki.

Zarówno były pięściarz, a obecnie ekspert bokserski Maciej Miszkiń, jak również Szpilka, nie zgadzają się z opiniami, że przegrana Łomaczenki była spowdowana jego wiekiem. 

- 32 lata to najlepszy wiek, to właśnie waga i warunki oraz boczna pozycja nie pozwalały robić Łomie tego, co lubi i potrafi najbardziej - komentował na Twitterze Szpilka, który dodał także, że powodem takiego scenariusza był również styl walki.