DEONTAY WILDER WCIĄŻ W TRENINGU, SZYKUJE SIĘ DO WALKI

Redakcja, ESPN

2020-10-14

Współpromotor mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), Bob Arum potwierdził wczoraj, że planowana niedawno na grudzień trzecia walka Brytyjczyka z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) nie dojdzie do skutku. Według Aruma Fury nie jest już zobowiązany kontraktowo do tego pojedynku, gdyż minął określony w umowie czas na organizację gali. Tymczasem Wilder pozostaje w treningu.

BOB ARUM: TEAM WILDERA NIE MA WYJŚCIA, WALKI Z FURYM NIE BĘDZIE >>>

- Bob Arum ma prawo do swojej opinii. Deontay nie przerywa przygotowań do walki, chcemy, żeby przeciwnikiem był Fury. Tak, jak planowaliśmy. Stoczymy z nim pojedynek w dowolnym terminie i miejscu - tako rzecze menadżer Wildera, Shelly Finkel. Mówi się, że jeśli do walki Fury vs Wilder III nie dojdzie w tym roku, Amerykanin stoczy pojedynek z kimś innym na gali PBC na początku przyszłego roku.

- (...) W tym momencie sytuacja jest taka, że do walki nie dojdzie, chyba że na przykład Kubrat Pulew wygra z Anthonym Joshuą (walczą 12 grudnia, w kolejnej walce Joshua ma walczyć z Furym - przyp.red.) - mówił wczoraj Arum, kontynuując wątek braku zobowiązań prawnych Fury'ego wobec obozu Wildera.

Przypomnijmy, że obecnie do walki z Furym kandyduje według medialnych doniesień pięciu zawodników - Agit Kabayel (20-0, 13 KO), Oscar Rivas (26-1, 18 KO), Charles Martin (28-2-1, 25 KO), Michael Hunter (18-1-1, 12 KO) i Efe Ajagba (14-0, 11 KO). Kandydatem numer jeden wydaje się być Kabayel, były zawodowy mistrz Europy, pogromca Derecka Chisory.