BIWOŁ CHĘTNY NA UNIFIKACJĘ Z BETERBIJEWEM

Redakcja, Boxingscene

2020-10-12

Waga półciężka nie ma wyraźnego lidera. Ale wkrótce możemy go wyłonić, jeśli dojdzie oczywiście do unifikacji pasów mistrzowskich. A do tego zamierza dążyć Dmitrij Biwoł (17-0, 11 KO).

Mistrz WBA w limicie 79,4 kilograma w tym roku jeszcze nie wyszedł do ringu, ale podobno jeszcze przed Sylwestrem zobaczymy go w akcji. Rosjanin zdaniem wielu jest dziś numerem jeden, choć są i tacy, którzy wskazują na jego rodaka, championa WBC/IBF - Artura Beterbijewa (15-0, 15 KO). Wypadałoby więc przekonać się, kto ma rację?

- Nie mam problemu z walką z rodakiem i bardzo chętnie zmierzę się z Arturem Beterbijewem. Zresztą wydaje mi się, że on także jest chętny na taką potyczkę. Obaj dalibyśmy świetny pojedynek, najlepiej u nas w Sankt Petersburgu - powiedział Biwoł.

SMITH JR: BIWOŁ NAJLEPSZY, ALE PO ZDOBYCIU PASA WBO CHCĘ REWANŻU >>>

Obaj pięściarze pojawią się prawdopodobnie między linami w grudniu. W przyszłym roku mogłoby dojść do ich unifikacji, o ile promotorzy dogadają się odnośnie przekazu telewizyjnego. Walki Biwoła pokazuje DAZN, a Beterbijewa ESPN.