ASPINALL: SPARINGI Z TYSONEM FURYM ZMIENIŁY MOJĄ MENTALNOŚĆ

Redakcja, MMAFighting

2020-10-07

W najbliższą sobotę na gali UFC Fight Island 5 w walce z Alanem Badout wystąpi brytyjski zawodnik wagi ciężkiej, Tom Aspinall (MMA 8-2), który robi ostatnio sporo szumu w mieszanych sztukach walki. Podczas konferencji prasowej przed sobotnią galą stwierdził, że spory progres zrobił m.in. dzięki sparingom z bokserskim mistrzem świata WBC wagi ciężkiej, swoim rodakiem Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO).

KHAN: FURY ŁATWO POKONA JOSHUĘ, WSZYSTKIE ARGUMENTY PO JEGO STRONIE >>>

- Sparing z Tysonem Furym to prawdziwy wysiłek. Skomplikowane wyzwanie. Tyson jest pozornie bezładny, a w rzeczywistości masz wrażenie, że jest w ringu wszechobecny. Wiele się od niego nauczyłem. Od tak dominującego zawodnika można się masę nauczyć. Dzięki Tysonowi podciągnąłem się zwłaszcza w sferze mentalnej. Brałem walkę zbyt poważnie. Tymczasem Tyson bawił się nawet podczas sparingów z wielkimi ''ciężkimi'' ze Stanów, świetnymi bokserami. Uwielbiam to, jak on relaksuje się w ringu. Obserwowanie go, a potem sparowanie z nim zmieniło moje podejście do walki - powiedział Aspinall.

Przypomnijmy na koniec, że do trzeciej walki Fury'ego z Deontayem Wilderem miało dojść ostatecznie 19 grudnia w USA, ale wygląda na to, że w tym roku tego pojedynku nie zobaczymy. Promotor brytyjskiego mistrza świata WBC, Frank Warren twierdzi, że perspektywa grudniowej konfrontacji bardzo się oddaliła, gdyż kibice nie mogą w tej chwili pojawiać się na trybunach w USA z powodu pandemii koronawirusa.