NIESPODZIANKA W CZĘSTOCHOWIE. CZYŻYK WYGRYWA ZE ŚLUSARCZYKIEM

Rafał Olszewski, Informacja własna

2020-09-26

Co-Main Event gali w Częstochowie dostarczył kibicom ogromnych emocji. Po prawdziwej wojnie Paweł Czyżyk (6-1, 1 KO) zwyciężył na punkty z faworyzowanym Sebastianem Ślusarczykiem (8-1, 5 KO).

Walka przebiegała według dewizy "cios za cios" od pierwszej do ostatniej sekundy, jednak to "Furia" z tej konfrontacji wyszedł zwycięsko sprawiając nie lada niespodziankę.

Sebastan Ślusarczyk na początku chciał prowadzić walkę metodą podjazdową. Starał się doskakiwać do rywala, ostrzelać go kombinacją ciosów, po czym uciec. Paweł Czyżyk początkowo nawet na to pozwalał, jednak w miarę upływu czasu jego wewnętrzna "Furia" wzięła górę i z walki bokserskiej zrobiła nam się prawdziwa wojna.

Kilka mocniejszych ciosów ze strony Ślusarczyka wystarczyło, aby Czyżyk, zamiast czekać na kolejny atak swojego rywala zaczął sam na niego nacierać, wtedy też "SebSlu" częściej ulegał pokusie wchodzenia w niebezpieczne wymiany. Czyżyk natomiast gdy wiedział, że zrobił wystarczająco, aby wygrać rundę, oszczędzał ciosy, a tym samym tlen co okazało się doskonałą taktyką.

W poprzedzającym tę walkę pojedynku pań Laura Grzyb (4-0, 3 KO) pokonała pewnie na punkty Monicę Gentili (6-12, 1 KO).