JARED ANDERSON: JESTEŚMY GOTOWI NA KAŻDEGO

Redakcja, Top Rank, ESPN

2020-09-07

Po tym, jak Deontay Wilder został w tym roku zdetronizowany przez Tysona Fury'ego, kibice i eksperci zza Oceanu rozglądają się za nową nadzieją wagi ciężkiej rodem z USA. Ostatnio szybko rosną akcje promowanego przez grupę Top Rank Jareda Andersona (6-0, 6 KO), który w sobotę pokonał przed czasem Rodneya Hernandeza (13-10-2, 4 KO). Zwycięskiemu młodzieńcowi nie brakuje pewności siebie.

JARED ANDERSON ZDAŁ TEST I ZASTOPOWAŁ TWARDEGO HERNANDEZA >>>

- Jesteśmy gotowi na każdego. Rośniemy w siłę, budujemy moją karierę. Bob Arum prowadzi mnie perfekcyjnie. Zadaniem walki z Hernandezem było stoczenie kilku rund i pokazanie, że naprawdę umiem boksować. Nie jestem tylko puncherem. Wiem, jak się boksuje i wiem, jak robić to opierając ciężar na tylnej nodze. Słucham komentatorów i wciąż zbieram doświadczenie. To pomaga mi w działaniu krok po kroku i spokojnym wspinaniu się w górę - powiedział 20-letni Anderson.

- Anderson ładnie oślepia rywala lewą ręką, przygotowuje sobie akcje. Wszystko zaczyna się w boksie od lewej ręki. Jeżeli właściwie jej używasz, możesz myśleć o zwycięstwach i rozwoju - stwierdził komentator ESPN, były mistrz świata Tim Bradley.

- Nie śpieszyłem się, bawiłem się tym pojedynkiem. Opuszczałem ręce, prowokowałem Hernandeza lewą ręką, aż w końcu dostrzegłem miejsce na kończące uderzenie i trafiłem - podsumował temat coraz bardziej popularny ''Big Baby''.