ROBERT PARZĘCZEWSKI vs RYAN FORD 26 WRZEŚNIA

Redakcja, W Ringu Etoto

2020-08-03

Po zwycięskiej walce ze Sladanem Janjaninem na czerwcowej gali w Arłamowie, Roberta Parzęczewskiego (25-1, 16 KO) czeka już 26 września dużo trudniejszy test. Na gali Tymex Boxing Night 13 - przy współpracy z MB Promotions, Polak zmierzy się z twardym i niebezpiecznym Kanadyjczykiem Ryanem Fordem (17-6, 12 KO).

Kanadyjczyk miał się pierwotnie zmierzyć z Polakiem w listopadzie, ale ostatecznie do tego pojedynku wtedy nie doszło. Potem wyznaczono termin kwietniowy, jednak pandemia koronawirusa przeszkodziła organizatorom. Niedawno Ford w ostrych słowach odniósł się do walki z "Arabem" w mediach społecznościowych.

- Parzęczewski to przestraszony, chroniony zawodnik, mieliśmy walczyć w listopadzie, ale wydygał. Potem miało dojść do pojedynku w kwietniu, ale uderzył koronawirus i walkę przełożono. Teraz kiciuś Robert i jego promotor robią wymówki, żeby uniknąć starcia ze mną - stwierdził Ford. Jak się okazało, nie miał do końca racji, a teraz będzie mógł sprawdzić siłę charakteru i pięści Polaka.

Ford przegrał większościową decyzją w swojej ostatniej dotychczas, lutowej walce z wysoko notowanym Aslambekiem Idigowem. Natomiast jedynym zawodnikiem, który pokonał przed czasem pochodzącego z Edmonton boksera o pseudonimie "The Real Deal", był w sierpniu zeszłego roku Joshua Buatsi. Pełen dystans Ford przeboksował m.in. z Avni Yildrimem, Andriejem Sirotkinem i Fiodorem Czudinowem, pokazując się w walkach z nimi z naprawdę dobrej strony. Godne odnotowania są też zwycięstwa Forda nad niezłymi Robertem Berridge'em (maj 2017 roku) i Serge'em Michelem (wygrana przez nokaut walka w Niemczech w kwietniu 2019 roku) oraz kariera Kanadyjczyka w MMA (bilans 22-5). Warto również przypomnieć, że Ford jest synem słynnego głównie w latach 70. kanadyjskiego boksera Ala Forda.

Dodajmy na koniec, że 26 września na ww. gali możemy również zobaczyć walki z udziałem Sebastiana Ślusarczyka (8-0, 5 KO) i Łukasza Wierzbickiego (18-1, 7 KO), ale na oficjalne ogłoszenie musimy jeszcze poczekać.