FURY Z OJCEM GROŻĄ RYWALOM: WSZYSCY ZOSTANIECIE UNICESTWIENI

Redakcja, Instagram

2020-07-25

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) wybrał się na samochodową przejażdżkę ze swoim ojcem Johnem. Charyzmatyczni królowie życia wysłali w świat jasny przekaz: celem Fury'ego jest ostateczne podbicie królewskiej dywizji i zamierza on brutalnie usunąć wszelkie przeszkody.

JOSHUA KWESTIONUJE UMIEJĘTNOŚCI I STATUS FURY'EGO >>>

- Ten człowiek jest maszyną, najlepszym zawodnikiem w dziejach. I wciąż staje się lepszy i lepszy. Do wszystkich bokserów wagi ciężkiej: uważajcie, on nadchodzi coraz szybciej, idzie po was - powiedział John Fury.

- Jestem jak dobre wino: im starszy, tym lepszy. Najpierw znowu idę po Wildera (Amerykanin został zdemolowany i zdetronizowany przez ''Króla Cyganów'' w lutowym rewanżu - przyp.red.), potem zajmę się Joshuą i każdym, kto będzie chciał skosztować mojego ognia. Wszyscy zostaniecie unicestwieni, nikt nas teraz nie zatrzyma. A każdy, kto spróbuje, zostanie rozwalony na kawałki, zlikwidowany, zaorany - dodał Tyson Fury.

Przypomnijmy, że zapowiadane na przyszły rok pojedynki Tyson Fury vs Anthony Joshua są podobno wstępnie dogadane, ale przed brytyjskimi gigantami jest obecnie sporo innych wyzwań. Fury po raz trzeci skrzyżuje rękawice z Deontayem Wilderem jeszcze w tym roku (taki przynajmniej jest plan), a Joshuę - czempiona IBF, WBC i WBO - czeka walka z obowiązkowym pretendentem IBF, Kubratem Pulewem. W tle są kolejni obowiązkowi pretendenci - Dillian Whyte (domaga się walki z Furym, tymczasem w sierpniu skrzyżuje rękawice z Aleksandrem Powietkinem) i Aleksander Usyk, który domaga się walki z Joshuą, ale najpierw musi uporać się z Dereckiem Chisorą.