'RANO NIE PRZEDŁUŻAM KONTRAKTU, WIECZOREM PRZEGRYWAM'

Redakcja, Facebook

2020-07-12

Stanisław Gibadło (4-0) okazał się zdaniem sędziów lepszy podczas piątkowego starcia w Pionkach z Tomaszem Gromadzkim (10-4-1, 3 KO). Jego rywal zebrał wiele pozytywnych komentarzy w mediach społecznościowych. "Zadyma" podziękował na Facebooku za wszystkie miłe słowa, dzieląc się również ciekawą informacją - okazuje się, że jeszcze przed pojedynkiem nie zdecydował się przedłużyć kontraktu z grupą Tymex. 

- Miło mi słyszeć od internatów i trenerów tutaj obecnych, że ich zdaniem wygrałem tę walkę. Muszę jutro zobaczyć ją na spokojnie i ocenić sam. Rano nie przedłużyłem kończącego się kontraktu. Wieczorem przegrywam, ale to pewnie nie miało znaczenia. Dziękuję tym, co wierzyli we mnie i trzymali kciuki. Jednak starego Gromadzkiego nie tak łatwo jeszcze powalić - napisać w mediach społecznościowych Gromadzki. 

W czerwcu "Zadyma" miał możliwość spróbowania swoich sił podczas pierwszej edycji "Gromdy", czyli walk na gołe pięści. Poszłu mu dobrze, walkę wygrał, ale teraz nieznana jest jego przyszłość. Nie wiadomo czy podpisze nową umowę z grupą Mariusza Grabowskiego. Gdy kibice zaczęli drążyć temat o niepodpisany kontrakt, Gromadzki unikał szczegółowej odpowiedzi.

- Są już plany na przyszłość. Proszę czekać, niedługo pojawi się informacja - odpowiedział na jeden z komentarzy na swoim Facebooku.

- Tomku, moim zdaniem też wygrałeś - napisał z kolei na Facebooku olimpijczyk z Barcelony i legenda polskich ringów Dariusz Snarski.