FURY CHWALI WILDERA, UDERZAJĄC ZARAZEM W JOSHUĘ

Redakcja, IFL TV

2020-07-12

Mistrz świata WBC wagi ciężkiej, Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) chwali człowieka, któremu w lutym w brutalny sposób odebrał pas mistrzowski - Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO). Wszystko po to, by po raz kolejny uderzyć w czempiona IBF, WBA i WBO, rodaka Fury'ego Anthony'ego Joshuę (23-1, 21 KO).

TYSON FURY PAMIĘĆ MA DOBRĄ I POTRAFI SIĘ ODWDZIĘCZYĆ >>>

- Muszę oddać Wilderowi, że ma jaja, chciał walczyć z najlepszymi. Kiedy byłem na bokserskiej emeryturze, dwukrotnie próbował walczyć z Joshuą, sprawa ciągnęła się w nieskończoność, dobrze wiemy, jak było - powiedział Brytyjczyk.

- Joshua dostał ofertę 80 milionów dolarów za dwie walki, znam paru zaufanych ludzi, którzy widzieli tego dowody. Joshua odmówił, a nie wydaje mi się, by mógł zarobić więcej w innych warunkach. Odmówił, bo on i jego ludzie bali się, że dostanie na szczękę od ''Brązowego Bombardiera'' Wildera - dodał ''Król Cyganów''.

Przypomnijmy, że do zapowiadanych na przyszły rok i podobno wstępnie dogadanych walk Fury vs Joshua jest jeszcze bardzo daleka droga. Fury ma stoczyć w tym roku trzecią walkę z Wilderem, a Joshuę czeka obowiązkowa obrona, czyli walka z Kubratem Pulewem. W tle są kolejni obowiązkowi pretendenci - Dillian Whyte (domagający się walki z Furym) i Aleksander Usyk, który wkrótce może domagać się walki z Joshuą.