Roberto Duran (103-16, 70 KO) nokautuje COVID-19! Po tygodniu spędzonym w prywatnym szpitalu w ojczyźnie wielki mistrz wagi lekkiej, półśredniej, junior średniej i średniej wrócił do domu.
Legendarne "Kamienne Pięści" pozostaną na obserwacji, ale jego stan na tyle się poprawił, że został wypuszczony. Do szpitala trafił z powodu dolegliwości oddechowych. 69-letni Duran w 2001 roku w wypadku samochodowym uszkodził jedno z jego płuc
BEST I FACED: ROBERTO DURAN >>>
- Z błogosławieństwem Boga wróciłem do domu po walce z koronawirusem. To była mistrzowska walka! Dzień w dzień lekarze i pielęgniarki dają z siebie wszystko, bez względu na podejmowane ryzyko. Jestem byłym bokserskim mistrzem świata, ale wy jesteście prawdziwymi mistrzami życia - powiedział po wszystkim Duran.