TYSON FURY O SWOIM OSTATNIM SPOTKANIU Z EMANUELEM STEWARDEM

Redakcja, WBC

2020-06-29

Współpraca mistrza świata WBC wagi ciężkiej Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) z Emanuelem Stewardem rozpoczęła się dekadę temu, gdy Brytyjczyk był jeszcze prospektem. Spędził wtedy z legendarnym trenerem sporo czasu w jego gymie Kronk w Detroit. Miesiąc później otrzymał telefon od Stewarda, z którym miał się wkrótce spotkać ostatni raz...

JAVAN HILL: FURY IDZIE PO NOKAUT W IMIĘ DZIEDZICTWA STEWARDA >>>

- Emanuel do mnie zadzwonił i zapytał, czy chcę przyjechać do Austrii na obóz Kliczki. Powiedziałem, że nie ma problemu i pojechaliśmy tam: ja i mój kuzyn Hughie. Potem ruszyłem do Kanady, do Quebec, gdzie walczyłem na gali Hopkins vs Pascal. (mowa o starciu z Zackiem Page'em w grudniu 2010 roku - przyp.red.) Zobaczyłem tam zielony pas mistrzowski WBC dekorowany diamentami i powiedziałem sobie, że kiedyś go zdobędę - powiedział Fury.

- Emanuel stanął w Quebec w moim narożniku. Przyleciał z Austrii w dniu walki. Kiedy wszedł do szatni, miał na sobie hawajską koszulę i płócienne spodnie. Nie wziął ze sobą żadnego bokserskiego sprzętu. Wszedł i zapytał: gdzie jest mój zawodnik, gdzie tarcze, bandaże, nożyczki? Powiedziałem ze śmiechem: oto jestem! Niedługo później zaczęła się walka. Obecność Emanuela dała mi zastrzyk pewności siebie, a jego wskazówki między rundami były krótkie, klarowne i łatwe do wdrożenia. Po walce (Fury wygrał na punkty - przyp.red.) Emanuel chciał, żebym z nim trenował w Detroit i podróżował po świecie, zbierając doświadczenie. Nie mogłem jednak wtedy zostawić rodziny. Powiedziałem, że mam wielką nadzieję na współpracę w przyszłości i że mam zamiar zostać mistrzem świata. To było moje ostatnie spotkanie z Emanuelem, który odszedł z tego świata rok później (dokładnie w październiku 2012 roku - przyp.red.) - dodał ''Król Cyganów''.

Przypomnijmy, że współpraca Fury'ego ze Stewardem ma piękny epilog: Brytyjczyk związał się z uczniami Stewarda, Javanem Hillem i Andym Lee przed swoja ostatnią dotychczas, lutową walką rewanżową z Deontayem Wilderem. Pod okiem nowych trenerów ''Król Cyganów'' wdrożył styl Kronk i pokonał Amerykanina przed czasem w kapitalnym stylu, zdobywając upragniony zielony pas.

Korzystając z okazji przypominamy Wam nasz wywiad z Emanuelem Stewardem, który przedstawił swoją listę najlepszych pięściarzy w historii wagi ciężkiej.