WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ - 16 CZERWCA 2020

Redakcja, Informacja prasowa

2020-06-16

Dużo zaczyna się dziać w świecie boksu. Prezentujemy Wam skrót w naszym cyklicznym Ring Telegramie z samej tylko wagi ciężkiej.

Już teraz ustalono cenę na możliwą przyszłoroczną walkę Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO) z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) o status absolutnego mistrza. Brytyjscy kibice będą musieli zapłacić podwójną stawkę za PPV - prawie pięćdziesiąt funtów (£49.95).

Lucas Browne (29-2, 25 KO) miał walczyć 28 marca w Las Vegas z Apti Dawtajewem (20-0-1, 19 KO). Pojedynek odwołano, ale panowie wkrótce znów mają zostać zakontraktowani. - To silny i twardy facet. Razem ze swoimi stylami damy kibicom bardzo dobre widowisko. Nie mogę się już doczekać - mówi Browne.

Dillian Whyte (27-1, 18 KO) wyśmiewa wymówki Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) po porażce z Tysonem Furym. - Jak można być tak dużym facetem i narzekać na 20-kilogramowy strój? Mój strój, gdy wychodziłem do walki z Rivasem, ważył ponad 20 kilogramów. I jakoś nogi mi nie wysiadły. Co jeszcze śmieszniejsze, w internecie krąży film, gdy Wilder biega w jeszcze cięższej kamizelce treningowej, więc te jego wymówki to czyste bzdury - stwierdził Whyte.

Aleksander Krasjuk - promotor Aleksandra Usyka (17-0, 13 KO), odrzuca pomysł Boba Aruma o walce z Dillianem Whyte'em. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ. Arum chciał w ten sposób pominąć obowiązkowe obrony i doprowadzić do unifikacji czterech pasów Fury vs Joshua. - Aleksander nie musi już z nikim boksować ani niczego udowadniać, by przypieczętować swoje prawa obowiązkowego pretendenta do pasa WBO. On już od blisko roku pozostaje obowiązkowym challengerem z ramienia WBO. Jestem pewien, że federacja będzie postępować w zgodzie ze swoimi regulacjami i Anthony Joshua zostanie zmuszony do walki z Usykiem na początku przyszłego roku - stwierdził Krasjuk.

- Szczerze mówiąc nie miałem wcześniej za bardzo pojęcia kim jest Dillian Whyte, który zaczął mnie regularnie obrażać. Potem uświadomiłem sobie, że kiedyś go rzeczywiście widziałem w akcji. Nie wiedziałem tylko, dlaczego tyle o mnie gada? On wie gdzie mnie szukać, krzyczał, że chce ze mną walczyć, lecz od tego czasu tak naprawdę nic się nie zmieniło. Poza wywiadami nie zrobił nic, żeby naprawdę ze mną walczyć. Za mną fajny sparing z Joe Joyce'em, ale nie wierzcie w nic co mówi Whyte. Chętnie natomiast sprałbym go w oktagonie - mówi Francis Ngannou, gwiazda organizacji UFC, który kocha boks i jak zapewnia, po wypełnieniu kontraktu z UFC, lub za zgodą UFC, chętnie spróbuje swoich sił w boksie. - Trudno mi powiedzieć, kiedy to może nastąpić. Dziś numerem jeden jest Tyson Fury, ale widziałbym swoje szanse nawet w walce z nim.