RÓŻAŃSKI: PO WYGRANEJ Z IZU DOSTAŁEM OFERTĘ OD EFE AJAGBY

Redakcja, TVP Sport

2020-06-09

Łukasz Różański (11-0, 10 KO) w lipcu zeszłego roku pokonał przed czasem Izu Ugonoha i wydawało się, że duża walka rzeszowianina z zagranicznym rywalem jest kwestią czasu. Propozycje się pojawiły - w tym oferta od potężnie bijącego nigeryjskiego prospekta Efe Ajagby (13-0, 11 KO) - jednak do walki nie doszło, a potem Polak borykał się m.in. z kontuzją ręki i chorobami. Teraz wreszcie wraca.

ŁUKASZ RÓŻAŃSKI POZNAŁ NAZWISKO RYWALA NA GALĘ W ARŁAMOWIE >>>

- Propozycji nie brakowało. Taka najkonkretniejsza była od Efe Ajagby, ale dostałem ją cztery tygodnie przed walką. Znalezienie odpowiednich sparingpartnerów i sprowadzenie ich do Polski to minimum tydzień, w Ameryce trzeba by być z kolei przed walką minimum dwa tygodnie i czas się kończy. Gdybym dostał ofertę dwa miesiące przed, to bym się zdecydował, a tak to nie miało sensu. Ja nie muszę jeździć po wypłatę, mam sponsorów, jesteśmy razem i liczę się z ich zdaniem - powiedział Różański w rozmowie w Rafałem Mandesem z TVP Sport.

Przypomnijmy, że 20 czerwca w Arłamowie, na gali MB Boxing Night 7 rywalem Różańskiego będzie Eriks Kalasnikovs (10-8-1, 8 KO). Poniżej przypominamy Wam na zakąskę walkę Polaka z Laszlo Tothem, którą w lutym 2017 roku utrwaliła kamera BOKSER.ORG. To była szybka egzekucja, czy za niecałe dwa tygodnie będzie podobnie?