CZERKASZYN O PARZĘCZEWSKIM, PARZĘCZEWSKI O CZERKASZYNIE

Fiodor Czerkaszyn (16-0, 11 KO) kontra Robert Parzęczewski (24-1, 16 KO) - to starcie nie wydaje się wprawdzie na razie możliwe, ale zrobiło się o nim głośno po nawiązaniu przez grupy MB Promotions i Tymex Boxing Promotion współpracy z TVP Sport. A jak patrzą na taką walkę sami pięściarze? Oto fragmenty ich wypowiedzi dla TVP Sport w ostatnich dniach.

RÓŻAŃSKI WRÓCI W ARŁAMOWIE, ZNAMY RYWALA PARZĘCZEWSKIEGO >>>

Czerkaszyn (KnockOut Promotions) o walce z Parzęczewskim

Widziałem, że kibice podkręcili ten temat i bardzo fajnie. Cieszę się, że idzie taka popularyzacja boksu w Polsce. Jako sportowiec bardzo się z tego cieszę. Jestem gotowy, takie walki to rozwój w mojej karierze (...) Trzeba pamiętać, że za pięściarzami stoją promotorzy, oni negocjują i wybierają rywali. Ja mogę powiedzieć, że jestem gotowy walczyć z każdym na odpowiednim etapie.

TYMEX BOXING PROMOTION I MB PROMOTIONS W TVP SPORT! >>>

Parzęczewski (Tymex Boxing Promotion) o walce z Czerkaszynem

Ja sobie rywali nie wybieram. Nie obawiam się nikogo, ale czy taka walka ma teraz sens? Ja mam swoje plany i idę swoją ścieżką, Czerkaszyn tak samo. Nie zapominajmy, że przede mną odkładana walka z Ryanem Fordem, być może pojawią się też kolejne propozycje walk za granicą. Po Arłamowie usiądziemy z promotorem oraz trenerem i zdecydujemy co dalej.