OJCIEC RUIZA JR CHCE GO ZOBACZYĆ W WALCE Z ARREOLĄ

Redakcja, BoxingNews24

2020-06-04

Czy Andy Ruiz Jr (33-2, 22 KO) ma jeszcze szansę wrócić na tron wszechwag? Zdaniem jego byłego rywala - Kevina Johnsona, jak najbardziej.

Panowie skrzyżowali rękawice niemal dokładnie dwa lata temu. Po dziesięciu rundach zwyciężył "Niszczyciel", lecz doświadczony Amerykanin ukradł mu trzy rundy u dwóch sędziów. To nie był najlepszy występ w karierze Meksykanina, mimo wszystko Johnson docenił jego umiejętności.

- Nie lekceważcie tego chłopaka. Owszem, popełnił błędy, ale dalej będzie wygrywał i osiągał sukcesy. Sam przekonałem się zresztą o jego umiejętnościach. Pierwsze cztery rudy były dla mnie piekłem. Popełniłem ten sam błąd co Joshua w pierwszej walce. Z tym gościem po prostu nie można stać w miejscu i wymieniać z nim ciosów. Szybko to zrozumiałem. Ruiz ma bardzo szybkie ręce i jego waga oraz wygląd mogą być naprawdę mylące - przyznaje Johnson, który za osiem dni spotka się z naszym Mariuszem Wachem (35-6, 19 KO).

Tymczasem Andy Ruiz Sr - ojciec i menadżer "Niszczyciela", chciałby zobaczyć syna w ringu z Chrisem Arreolą (38-6-1, 33 KO). - Taki pojedynek mógłby odbyć się w listopadzie - przekonuje.

Przypomnijmy, że po nieudanym rewanżu z Anthonym Joshuą były już champion wymienił trenera. Od teraz w jego narożniku będzie stać Eddy Reynoso.