FURY DO PROMOTORA JOSHUY: TRENUJĘ 4x DZIENNIE, SPODZIEWAJ SIĘ TELEFONU

Redakcja, Instagram

2020-06-02

Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) bardzo ciężko trenuje. Ma motywację. Chętnie bowiem spotka się z... Eddie Hearnem, szefem grupy Matchroom.

- Nie mam żadnych nowych wiadomości odnośnie walki, ale trenuję nawet cztery razy dziennie, tak na wszelki wypadek. Anthony Joshua, Deontay Wilder, Dillian Whyte, z każdym z nich chętnie się spotkam. Po prostu utrzymuję się w formie i wciąż jestem w gotowości, by móc znokautować każdego z nich - zapewnił kibiców "Król Cyganów" w trakcie jednego ze swoich treningów online. Potem rzucił wyzwanie... Eddiemu Hearnowi, który promuje m.in. Joshuę, Whyte'a, Chisorę czy Usyka.

- Ostro zasuwam, ponieważ zamierzam wyzwać do walki Eddiego Hearna. To duży facet, równie wysoki jak ja, prawdziwy "ciężki". Widziałem też jego ruchy z Kuganem Cassiusem i rusza się naprawdę dobrze. Idę więc po ciebie Eddie, spodziewaj się wkrótce mojego telefonu. Inni promotorzy są już za starzy, jak Bob Arum czy Frank Warren, ale ty Eddie jesteś równie wysoki jak ja, ważysz też pewnie podobnie, a wiekowo tylko nieznacznie mnie przewyższasz. Może wyglądasz nieco gorzej ode mnie, ale i tak spodziewaj się telefonu. Spotkajmy się w ringu, najlepiej w Arabii Saudyjskiej, zróbmy to! - dodał jedyny w swoim rodzaju Fury, aktualny mistrz WBC wagi ciężkiej.

HEARN: MAM ZABAWNE PRZECZUCIE, ŻE WILDER NIE ZAWALCZY Z FURYM >>>

Przed Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO) obowiązkowa obrona z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO). Tysona czeka trzecia batalia z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO).