WITALIJ KLICZKO WYRAŹNIE PROWADZI W SONDAŻACH WYBORCZYCH

Mer Kijowa, były mistrz świata wagi ciężkiej Witalij Kliczko stanowczo reagował podczas pandemii koronawirusa w stolicy Ukrainy, co zyskało uznanie mieszkańców miasta. W październiku Ukraińców czekają wybory samorządowe, a sondaże wskazują na to, że pozycja Kliczki jako faworyta jest w tym momencie bezsporna.

Pod koniec zeszłego roku Kliczko odpierał coraz mocniejsze zarzuty korupcyjne (związane m.in. z budową mostów w mieście przez zaprzyjaźnionych z merem przedsiębiorców) wysuwane przez przeciwników politycznych, był na celowniku Krajowego Biura Antykorupcyjnego i popadał w coraz większy konflikt z prezydentem Ukrainy - Wołodymyrem Zełenskim. Dziś jednak sondaż Centrum Socis wskazuje, że Kliczkę popiera 32,5% ankietowanych, a jego największego konkurenta Andrija Palczewskiego (popieranego w zeszłym roku przez Zełenskiego) zaledwie 6,9%. 

Przypomnijmy, że w kwietniu Kliczko nakazał kompleksową dezynfekcję i zatrzymał jakikolwiek ruch w skażonych ławrach (dużych męskich monasterach, czyli klasztorach w Kościele prawosławnym), zakazując wchodzenia i wychodzenia. To właśnie ławry były jednym z najbardziej niebezpiecznych ognisk pandemii w Kijowie. Zmarło kilkunastu mnichów, ale w tej chwili wygląda na to, że sytuacja została opanowana. Innym zdecydowanym posunięciem Kliczki była decyzja z 23 marca, gdy wydał rozporządzenie o transporcie publicznym w mieście, który był dostępny tylko dla tych pasażerów, którzy pracowali w kluczowych miejscach: lekarzy, ratowników medycznych, policjantów, pracowników służb oczyszczania miasta i pracowników aptek oraz sklepów spożywczych.

Ukraina stopniowo rozluźnia obostrzenia związane z pandemią. Od 22 maja do 22 czerwca w całym kraju obowiązuje tzw. kwarantanna adaptacyjna, która polega na dostosowywaniu ograniczeń do sytuacji epidemicznej w danym regionie. 22 maja rozpoczęto drugi z pięciu etapów luzowania restrykcji. Według rządowych statystyk, dotychczas na Ukrainie odnotowano prawie 22 tysiące (21905) przypadków zakażenia COVID-19, zmarło 658 osób.