NGANNOU ODPOWIADA NA ZAPROSZENIE WHYTE'A: NAWET W BOKSIE!

Redakcja, Sky Sports

2020-05-21

Francis Ngannou odpowiedział na wyzwanie rzucone przez Dilliana Whyte'a (27-1, 18 KO), który kiedyś stoczył jedną walkę na zasadach MMA i zapowiada, iż chętnie spróbowałby swoich sił w federacji UFC.

Whyte był kickbokserem zanim przebranżowił się na boksera. Wygrał też błyskawicznie swój debiut w MMA. Dziś jest obowiązkowym pretendentem do pasa WBC wagi ciężkiej, wciąż jednak pozostaje otwarty na walki w UFC.

- Gdyby doszło do takiej walki, Ngannou chciałby okopać mi nogę albo od razu sprowadzić pojedynek do parteru. Nie ma szans żeby on stanął naprzeciw mnie i chciał wymieniać ze mną ciosy. On nie jest głupi. Wywodzę się ze sportów walki i zapasy oraz boks tajski nie są mi obce. Gdyby więc Ngannou zmierzył się ze mną, byłby dużo bardziej ostrożny i nie wchodziłby w wymiany w stójce - mówił Whyte dziewięć dni temu. Teraz Kameruńczyk z francuskim paszportem przyjmuje zaproszenie do tańca. I jest gotów spotkać się z nim na zasadach bokserskich.

- Wiem kto to Anthony Joshua, ale Dillian Whyte? Poznałem go dopiero wtedy, gdy ktoś mi pokazał co mówi o mnie. Nazwał mnie tchórzem. Możemy więc spotkać się na gali UFC i sprawdzić, czy rzeczywiście jestem tchórzem. Wierzę też w swoje bokserskie umiejętności oraz siłę. Możemy więc również zaboksować, nie ma problemu - stwierdził Ngannou.