DANIEL DUBOIS: CZY ZNOKAUTOWAŁBYM WILDERA? OCZYWIŚCIE

Redakcja, SecondsOut

2020-05-06

Frank Warren stwierdził, że nie miałby w tym roku problemu z wystawieniem swojego podopiecznego - prospekta wagi ciężkiej Daniela Dubois (14-0, 13 KO) - do walki z byłym mistrzem świata WBC, Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO). Ze swoim promotorem zgadza się 22-letni olbrzym.

WARREN: DUBOIS BYŁBY ZA MOCNY DLA WILDERA, TAKŻE W TYM ROKU >>>

- Wilder był mistrzem przez długi czas, ale jego panowanie jest skończone. Gdyby nasza walka była organizowana, wyczekiwałbym jej z radością. Mam w swoim arsenale więcej narzędzi niż Wilder. Znajdę drogę, by złamać Wildera i wygrać. Czy znokautowałbym go? Tak jest, oczywiście. Solą wagi ciężkiej są przecież nokauty - powiedział Dubois.

- Wilder został zdominowany w walce z Tysonem Furym (współpromowanym przez Warrena - przyp.red.) od pierwszej sekundy. Nie mógł nic zrobić i został ciężko pobity. Całkowicie uczciwie. Tłumaczenia Wildera po porażce są delikatnie mówiąc niepewne - dodał Brytyjczyk, który 11 lipca zmierzy się z 34-letnim rodakiem, wicemistrzem olimpijskim Joe Joyce'em (10-0, 9 KO) w walce, której stawką jest tytuł mistrza Europy (EBU) i mistrza Wielkiej Brytanii królewskiej dywizji.

- Nie lekceważę nikogo, w konfrontacji z Joyce'em przekonamy się, kto jest najlepszym ''ciężkim'' na Wyspach, a potem ruszę po starą gwardię i miano najlepszego na świecie - podsumował temat potężnie bijący ''DDD''. Czy jego pojedynek z Wilderem jest w tym roku możliwy?

Kto wie, czy ta pozornie mało prawdopodobna walka nie zacznie nabierać bardziej realnych kształtów. Pandemia koronawirusa sprawiła, że planowana pierwotnie na lipiec batalia Wilder vs Fury III zaczyna się oddalać, a coraz więcej mówi się o pojedynku Fury'ego z Anthonym Joshuą o wszystkie pasy. Kuszony wielkim ''odstępnym'' Wilder miałby poczekać na niekwestionowanego czempiona i stoczyć w międzyczasie inne starcie.