PULEW: KONTRAKTY SĄ PODPISANE, POKONAM JOSHUĘ PRZED CZASEM

Dan Rafael, Boxingscene

2020-05-02

- Podpisaliśmy już kontrakty na walkę, wszystko jest więc gotowe - mówi Kubrat Pulew (28-1, 14 KO), który ani myśli odpuścić prawo do walki z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO). Przynajmniej na ten moment...

Nie jest tajemnicą, że ekipa Joshuy rozpoczęła negocjacje z zespołem Tysona Fury'ego w sprawie pełnej unifikacji. Ale żeby do tej walki mogło dojść, musieliby na to zgodzić się Pulew i Deontay Wilder, któremu przysługuje prawo do trzeciej potyczki z championem WBC. Bułgar, który jest obowiązkowym challengerem z ramienia federacji IBF, nie zamierza odpuścić i już w kolejnej walce chce stanąć naprzeciw Joshuy.

- Negocjowaliśmy przez dwa miesiące, a nie były to łatwe rozmowy. W końcu jednak doszliśmy do porozumienia i podpisaliśmy kontrakt. Jestem gotowy i nie zamierzam dłużej czekać. Jestem obowiązkowym challengerem i zasady są takie, że bez względu na to, kto chce z nim walczyć, to ja mam pierwszeństwo i on musi spotkać się ze mną. Mocno pobiję Joshuę i wygram to przed czasem - odgraża się bułgarska "Kobra".

- Mogę z nim walczyć gdziekolwiek. To dla mnie nie ma znaczenia i jeśli zażyczą sobie znów Londynu, nie ma problemu, może być Londyn. Jeśli ktoś złoży mi konkretną i dobrą propozycję odstąpienia od tej walki, wówczas zacznę się zastanawiać, lecz póki co myślę tylko o Joshui. Bardzo długo czekałem na ten pojedynek - dodał Pulew.