PROMOTOR JOSHUY: WALKA Z PULEWEM BYĆ MOŻE BEZ KIBICÓW

Eddie Hearn przyznał, że nic nie wyjdzie z dwóch walk Anthony'ego Joshuy (23-1, 21 KO) w tym roku. Skończy się na jednym występie, w dodatku być może przy pustych trybunach.

Są walki, które na pewno "poczekają" na kibiców, jak na przykład trzecie starcie Fury'ego z Wilderem, czy Łomaczenki z Lopezem. Ale nad Joshuą wisi obowiązkowa obrona z ramienia federacji IBF z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO). Oczywiście szef grupy Matchroom nie miałby większych problemów ze sprzedaniem 60 tysięcy biletów na stadion Tottenhamu w Londynie. Ale jest jak jest i trzeba się dostosować do panujących warunków. Dlatego też Hearn nie wyklucza zorganizowania starcia z bułgarską "Kobrą" w studiu telewizyjnym.

- Preferujemy oczywiście taką galę z udziałem kibiców i poczekamy jeszcze trochę, lecz jeśli będzie taka potrzeba, zrobimy tę walkę za zamkniętymi drzwiami. Zrobię co w mojej mocy, aby AJ zawalczył przy pełnych trybunach, ale chcemy zorganizować mu pojedynek najpóźniej do przełomu września i października - powiedział Hearn.