BELLEW: OŚMIESZYŁBYM W RINGU ANDY'EGO RUIZA JUNIORA

Redakcja, Matchroom

2020-04-28

Były czempion wagi cruiser, Tony Bellew dwukrotnie - w 2017 i 2018 roku - pokonał w wadze ciężkiej Davida Haye'a i twierdzi, że wciąż byłby w stanie rywalizować na najwyższym poziomie. Brytyjczyk jest przekonany, iż dałby lekcję boksu byłemu czempionowi królewskiej dywizji, Andy'emu Ruizowi Juniorowi (33-2, 22 KO), który w zeszłym roku zdetronizował Anthony'ego Joshuę i przegrał z nim w rewanżu.

BELLEW: USYK WYGRYWA Z KAŻDYM - OPRÓCZ DWÓCH MISTRZÓW >>>

- Wciąż mam wrażenie, że mógłbym wygrywać. Jestem dość pewny tego, że bawiłbym się Andym Ruizem, ośmieszyłbym go. Mam sto procent pewności. Czy byłbym gotowy podjąć ryzyko takiej walki? Prawdopodobnie nie. Nie jestem już tym typem, którym byłem, choć myślę, że mógłbym się jeszcze zmienić w zwierzę - powiedział Bellew.

- Ta dawna mentalność jest we mnie, mogę ją przywrócić w jednej chwili. Ale czy wytrzymałbym dwunastotygodniowy obóz? (...) Stoczyłem kilka ringowych wojen, lecz nie jestem rozbitym zawodnikiem. Natomiast w okresie walki z Usykiem miałem świadomość, że czas kończyć, bo pod koniec obozu doznawałem kontuzji - dodał ''Bomber'' z Liverpoolu.

Czy jest to jakiś sygnał możliwego powrotu Bellew? Raczej nie, natomiast korci go chyba, by znów założyć rękawice i poczuć moc tłumu kibiców skandującego jego imię, zwłaszcza na stadionie ukochanego Evertonu, gdzie w 2016 roku rozbił Ilungę Makabu i zdobył tytuł mistrza świata.