SPENCE JR: POKONAŁBYM CRAWFORDA PRZED CZASEM

Keith Idec, Boxingscene

2020-04-16

Errol Spence Jr (26-0, 21 KO) to zunifikowany mistrz IBF/WBC wagi półśredniej. Ma już na rozkładzie Brooka, Garcię czy Portera, ale kibice coraz częściej krytykują go za unikanie potyczki z Terence'em Crawfordem (36-0, 27 KO), championem WBO.

Wracający do pełni sprawności po groźnie wyglądającym wypadku samochodowym "The Truth" nie ma wątpliwości, że nie tylko ograłby swojego rodaka, ale jeszcze pokonałby go przed czasem.

- Obaj jesteśmy młodzi i utalentowani, jesteśmy dobrze wyszkoleni i mamy w sobie wolę zwycięstwa. Wierzę jednak, że pobiłbym go i nieźle ukarał. Skoro ten Rosjanin (Litwin Kavaliauskas dop. Redakcja) go przewrócił, to na pewno mam spore szanse, by go zastopować. Crawforda ranił również Gamboa, dlatego moim zdaniem ja wygrałbym z nim przed czasem. Mam szacunek dla jego umiejętności, ale raczej przegrałby ze mną przez nokaut - przekonuje Spence Jr.