RADCZENKO: TA PROPOZYCJA REWANŻU JEST ZNIEWAGĄ

Redakcja, Informacja prasowa

2020-03-12

Zniewagą nazwał Siergiej Radczenko (7-6, 2 KO) propozycję finansową rewanżu z Arturem Szpilką (24-4, 16 KO) za bardzo kontrowersyjny werdykt sędziowski sobotniej walki. Ukrainiec - zdaniem większości skrzywdzony przez austriackich "sprawiedliwych", miałby dostać 500 euro więcej niż za potyczkę sprzed pięciu dni.

Artur po obejrzeniu walki, już na chłodno, wyraził zainteresowanie takim pojedynkiem rewanżowym. Radczenko natomiast wystosował specjalne oświadczenie, którego treść prezentujemy Wam poniżej (pisownia oryginalna).

"Mój apel o rewanż z Arturem Szpilką dla Polski
Pozdrawiam kibiców boksu!

Przeczytałem wczoraj przeciąć od KnockOut Promotions w osobie pana Wasilewskiego, który stwierdza, że spłacił mnie bardzo wielki pieniędzy za walkę przeciw Artura Szpilki oraz i o tym, że ja chce otrzymać nierealnie wielki kasę za drugą walkę. I to jest przyczyna, żeby oni zrezygnowali rewanżu. To jest całkowicie absurdalne!

Osobiście Wasilewski nie wysłał mi ofert na drugą walkę. Skontaktował się ze mną przedstawiciel Knockout Promotions.
W historie boksu istnieje taka zasada, że koszt rewanżu to minimum podwójna opłata od opłaty pierwszej walki. Ale przedstawiciel zasugerował, że doliczę do opłaty za drugą bitwę tylko 500 € od poprzedniej.

Takie podejście do siebie uważam za drugą zniewagę po skradzionym zwycięstwie! Ja wiem co oni chcą zrobić! Taka ich oferta została złożona celowo, żeby powiedzieć - Radczenko nie przejmuje drugiej walki i chcę uniknąć rewanżu!

Jeśli Wasilewski uważa, że zapłacił mi szalone pieniądze za pierwszą walkę, nie mam nic przeciwko, żeby pozwolić mu odsłonić finansowy strony naszego kontraktu! A eksperci boksu docenią ten tak zwany kontrakt „dużych pieniędzy”! Myślę, że za taką cenę nie sprowadziłby Artura Szpilki na Ukrainę.

Mam bardzo proszę warunki:
1. Ja muzę wiedzieć o tym, kto będzie sądzić rewanż, żeby nie powtórzyć historii, która odbyła w pierwszej walce.
2. Ja chcę badań na doping dla mnie i Artura do i po naszej drugiej walkę. Chce, żeby kibice dowidziały, że jesteśmy oczyszczeni dopingu.
3. Opłata musi odpowiadać rewanżowi.
Występuje za otwarty boks!
Z powagą,
Sergiej Radczenko"

Póki co w sztabie Polaka nastąpią zmiany. Nie wiadomo jeszcze oficjalnie, kto zastąpi w rli pierwszego trenera Romana Anuczina, choć pojawia się w kuluarach nazwisko Andrzeja Liczika.