MILLER KPI Z JOSHUY: PRZEGRA Z FURYM, WILDEREM, PULEW TEŻ MA SZANSĘ

Redakcja, iFL

2020-03-09

Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) miał już zakontraktowaną walkę z Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO), wpadł jednak na dopingu, jego miejsce zajął Andy Ruiz Jr, a całą resztę wszyscy pamiętamy... Miller wciąż jednak ma na pieńku z Joshuą i nie ukrywa swojej niechęci do Anglika.

- Dzięki umowie z Top Rank w niedługim czasie doczekam się walki o mistrzostwo świata. Jeśli do tego czasu Joshua nadal będzie miał pasy, chętnie skopię mu dupę. Za każdym razem, gdy Joshua przyjmie cios, jego nogi robią się miękkie. Nie wyobrażam sobie, by on mógł wygrać z Tysonem Furym. Powiem więcej, pomimo ostatniej porażki, Deontay Wilder również byłby faworytem potyczki z Joshuą. Nawet nie jestem pewien wyniku jego walki z Kubratem Pulewem. To wcale nie musi być dla niego łatwa przeprawa - przekonuje "Big Baby".

- Najtrudniejszym facetem do pobicia jest z pewnością Tyson Fury. Nie jest jednak prawdą to, co opowiadał o naszych sparingach. On kłamie, ale jest takim typem, którego ciężko nienawidzić - dodał Miller, mający na rozkładzie Mariusza Wacha (TKO 9) i Tomasza Adamka (KO 2).