OBSZERNY ZAPIS OSTATNIEJ KONFERENCJI PRZED FURY vs WILDER II

Redakcja, PBC

2020-02-20

Konferencja prasowa przed sobotnią walką Fury vs Wilder II w Las Vegas zaczęła się przepychanką między Amerykaninem i Brytyjczykiem, a potem nastąpiła prowadzona przez Joe Tessitore'a, podzielona na części rozmowa pełna tego, czego mogliśmy oczekiwać po dwóch barwnych, mistrzowskich osobowościach. Najpierw przedstawiamy Wam wypowiedzi pięściarzy, wkrótce przyjdzie czas na trenerów, którzy również zabrali głos.

Deontay Wilder: to ostatnie sekundy przed wybuchem. Wszyscy na to czekaliśmy. To największa walka naszego życia. I kiedy mówię, że nie mogę się jej doczekać, to mówię to z pełnym poświęceniem. Tak długo czekałem na ten moment, tak długo pracowałem, by wreszcie móc zaatakować rywala pięściami. Fury potrzebował po naszym pierwszym starciu kolejnych walk, żeby przekonać samego siebie o swojej wyimaginowanej wielkości. Teraz zdzielę go z liścia. Nigdy nie zapominaj, że kiedy dałem ci szansę, byłeś ćpunem i myślałeś o samobójstwie. To ja przywróciłem cię wielkiemu boksowi! To ja - czempion WBC wagi ciężkiej - wykarmiłem twoją rodzinę. To ja sprzedaję walkę w PPV.

Tyson Fury: to ja dałem ci największą wypłatę życia, największą walkę. Myślałeś, że łatwo pokonasz kokainowego świra, ale to on pokonał ciebie.

Wilder: nie możesz się powstrzymać przed kłamstwami, bo coś cię zżera od środka. Ja zawsze mówię prawdę. Wziąłem go na odwyk.

Fury: Wilder obraca kota ogonem i nie pamięta tego, że to ja pozwoliłem mu na osiągnięcie popularności i zapewniłem ogromne wypłaty. Zawdzięczasz mi wszystko. To twoja druga walka z topowym zawodnikiem. W tak wielkim kraju twoją ostatnią walkę wykupiło 300 tysięcy osób. Ja mogę walczyć z bumem, a wykupi to milion widzów. To ja jestem tutaj w domu, Las Vegas to dom ''Króla Cyganów''! (...) Wnieś więc do ringu swoją najlepszą formę, daj z siebie wszystko, a ja i tak wyślę cię na przedwczesną emeryturę.

Wilder: zleję ci tyłek.

Fury: tak jak ostatnio?

Wilder: tak jak ostatnio. Ile razy śniła ci się dwunasta runda?

Fury: ani razu... Menelu.

Wilder: co jest, zatkało cię? Nie słyszę, co gadasz...

***

Wilder: rozcięcie z walki z Wallinem odegra swoją rolę, obóz Fury'ego to dziwna energia i tajemnice. Oni są nerwowi. Mam szósty zmysł, wyczuwam takie rzeczy.

Fury: rozcięcie zostało otwarte cztery razy podczas obozu, teraz ledwo się trzyma, więc nie będziesz miał problemów, żeby je znowu otworzyć, skoro jesteś najmocniej bijącym ''ciężkim''. Ale przecież w pierwszej walce nie umiałeś mnie przybić do desek ringu. Wstałem i cię ośmieszałem. Teraz poczujesz to, co sam robisz innym. Kiedy dręczyciel jest dręczony, przegrywa. Trzeba ogień zwalczać ogniem i to właśnie zrobię. Zastraszasz innych zawodników, ze mną to nie działa (...) Wiem, że mogę być w Stanach wielką gwiazdą, ''Król Cyganów'' robi wszystko, czego zapragnie. Widzę nerwy Wildera, widzę, jak jego serce się trzęsie pod tą kurtką.

Wilder: ludzie śmieją się z twojego akcentu, dziwaku...

Fury: mała dziwko, nie rozumiesz, że to ty mówisz moim językiem? To ja jestem z Wysp (...) Znokautuję cię, jesteś zwykłą, kościstą cipą.

Wilder: siadaj na dupie, masz poduszki zamiast pięści, niczego nie możesz mi zrobić.

***

Wilder: będę teraz bardziej cierpliwy i dokończę to, co zacząłem.

Fury: trzeba Wilderowi oddać, że trafił mnie w dwunastej rundzie dwoma najlepszymi ciosami, jakie kiedykolwiek widziałem w tej fazie walki wagi ciężkiej. Ale Wilder musi sobie myśleć: co mam zrobić, żeby znokautować tego człowieka? (...) Nigdy nie przegrałem ringowej wojny, nawet wtedy, gdy wstałem w dwunastej rundzie i ruszyłem na Wildera, nie mógł mnie powstrzymać. Jeżeli zacznę nacierać od początku, on będzie pod koniec wykończony, jeśli w ogóle dotrwa do ostatniego starcia.

Wilder: (...) Przed pierwszą walką nie używałem nawet prawej ręki podczas obozu, nie chciałem pogłębiać kontuzji. Nie chciałem przekładać pojedynku, mam serce lwa (...) To miesiąc, w którym celebrujemy historię czarnoskórych i ja napiszę jej nowy rozdział.

Fury: nie mam zamiaru wchodzić w jakieś wojny rasowe. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Nie mam zastrzeżeń do sędziów, do niczego. Jestem gotowy.

(POST SCRIPTUM)

Fury: jesteś trzecim najlepszym ''ciężkim'' na świecie.

Wilder: kto jest numerem dwa?

Fury: Twoja mama!