CHISORA CHCE ROZPĘTAĆ PIEKŁO W WALCE Z USYKIEM

Od dawna mówi się o konfrontacji Aleksandra Usyka (17-0, 13 KO) z Dereckiem Chisorą (32-9, 23 KO). Dojdzie do niej prawdopodobnie w maju. Ukrainiec będzie z pewnością zdecydowanym faworytem, ale Chisora zamierza wnieść do ringu swoją najlepszą formę i zmusić rywala do bezpardonowej wojny.

WHYTE: USYK NAPRAWDĘ SIĘ ZDZIWI W WALCE Z CHISORĄ >>>

- Taktyka na Usyka? Po prostu wojna. Wielu ludzi tego próbowało, ale nie byli wystarczająco przygotowani. Jeżeli nie jesteś gotowy, to w drugiej połowie walki Usyk będzie wokół ciebie tańczył. Trzeba rozpętać piekło, przejść przez ogień - twierdzi nieprzewidywalny Brytyjczyk o afrykańskich korzeniach, który miał skrzyżować rękawice z ukraińskim wirtuozem 28 marca, ale kontuzja łokcia wykluczyła Usyka z tego terminu. Były król wagi cruiser ma być jednak gotowy na maj.

Wciąż nie wiemy, jaka będzie stawka walki Usyk vs Chisora, nie wydaje się jednak, by była ona pojedynkiem mistrzowskim, choć sporo mówiło się zwakowaniu przez Anthony'ego Joshuę (czempiona IBF, WBA i WBO) pasa federacji WBO. Obecnie wszystko wskazuje na to, że Joshua stoczy w czerwcu walkę z obowiązkowym pretendentem IBF, Kubratem Pulewem, a w drugiej połowie roku zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku Usyka z Chisorą.

Przypomnijmy, że Ukrainiec (numer jeden rankingu WBO, uzyskał ten status dzięki dominacji w limicie 200 funtów i tytułowi super czempiona) zadebiutował w królewskiej dywizji w październiku zeszłego roku, pokonując przed czasem Chazza Witherspoona. Natomiast ostatnia dotychczas walka Chisory to zwycięstwo przez techniczny nokaut nad Davidem Price'em - również w październiku.