Czy dojdzie do natychmiastowego rewanżu Michała Cieślaka (19-1, 13 KO) z Ilungą Makabu (27-2, 24 KO)? Kongijczyk pokonał w piątek Polaka w Kinszasie w starciu o wakujący pas mistrza świata WBC wagi cruiser, ale Andrzej Wasilewski twierdzi, że powalczy o drugą walkę w Polsce.
DUŻE KONTROWERSJE WOKÓŁ ZWYCIĘSTWA MAKABU NAD CIEŚLAKIEM >>>
- Spróbuję powalczyć o natychmiastowy rewanż i zrobimy wszystko, co możemy, żeby był w Radomiu, na otwarcie nowej hali! Coś może być lepszego?! Inna impreza sportowa? Mała gala boksu czy koncert muzyczny? Czy walka o wszystko, ale teraz w Polsce?! Ja jestem za, to moje marzenie...!!! A Wasze? - stwierdził w mediach społecznościowych Wasilewski.
Przypomnijmy, że piątkowa walka owiana była dużymi kontrowersjami, m.in. skracano i wydłużano czas rund, co - nie tylko w walce mistrzowskiej - stanowi bardzo poważną podstawę do apelacji. Wasilewski wielokrotnie pokazał, że jest mistrzem bokserskiej dyplomacji, a dobre kontakty polskiego promotora z federacją WBC nie są tajemnicą. I choć organizacja rewanżowej walki w Polsce to bardzo trudne przedsięwzięcie, nie wydaje się ono czymś poza zasięgiem.