KELL BROOK I ERICKSON LUBIN CHCĄ WALKI O PAS Z JEISONEM ROSARIO

2020-01-21, Redakcja, Sky Sports + Boxingscene

Do walki ze świeżo upieczonym mistrzem IBF i WBA wagi junior średniej, Jeisonem Rosario (20-1-1, 14 KO) ustawia się kolejka zawodników. Jako pierwsi stanęli w niej były mistrz świata wagi półśredniej Kell Brook (38-2, 26 KO) i były pretendent do tytułu w limicie 154 funtów, wracający do gry o wielkie stawki Erickson Lubin (22-1, 16 KO).

Ósmego lutego w Sheffield Brook stoczy pierwszy pojedynek od ponad roku. Jego rywalem będzie Mark DeLuca (24-1, 13 KO). Plan Brytyjczyka zakłada ''zrzucenie rdzy'', efektowne zwycięstwo (i zapewne zdobycie odpowiedniej pozycji rankingowej - przyp.red.), atak na tytuł mistrzowski, a następnie walkę z odwiecznym rywalem - Amirem Khanem.

- DeLuca, walka o pas, a potem starcie z Khanem. Oto kolejność na ten rok. Chcę wielkich walk, nie mam czasu na nic innego. Chcę udowodnić coś wszystkim, którzy mnie skreślają, którzy myślą, że jestem już skończony - powiedział Brook.

Tymczasem trener notowanego na trzecim miejscu rankingu WBA Ericksona ''Hammera'' Lubina, Kevin Cunningham przypomina, że jego zawodnik pokonał w październiku zeszłego roku jednogłośnie na punkty Nathaniela Gallimore'a, jedynego pogromcę Rosario (Gallimore wygrał z Dominikańczykiem przed czasem w 2017 roku).

- ''Hammer'' z radością stoczyłby teraz pojedynek z Rosario. Pokonał przecież w swojej ostatniej walce typa, który znokautował Jeisona - stwierdził Cunningham.

Przypomnijmy na koniec, że pokonany przez Rosario na gali w Filadelfii Julian Williams (27-2-1, 16 KO) chce uruchomić zawartą w kontrakcie na walkę klauzulę o natychmiastowym rewanżu i jak najszybciej odzyskać pasy, więc Brook i Lubin będą zapewne musieli swoje odczekać, zanim dostaną szansę walki o tytuł.

<< Powrót na stronę główną <<