Andriej Riabiński, promotor Aleksandra Powietkina (35-2-1, 24 KO), już wcześniej deklarował chęć wystawienia swojego zawodnika do Dilliana Whyte'a (27-1, 18 KO). Teraz mówi już wprost o tej walce.
"Sasza" walczył w grudniu o status pretendenta do tytułu federacji WBA wagi ciężkiej, lecz tylko zremisował w eliminatorze z Michaelem Hunterem (18-1-1, 12 KO). Pojawiło się pytanie o rewanż, lecz rosyjski promotor woli posłać mistrza olimpijskiego z Aten (2004) do Anglii. Whyte to obowiązkowy pretendent do pasa WBC.
- Do rewanżu z Hunterem dojdzie, ale najpierw "Sasza" spotka się w Dillianem Whyte'em. Tak więc najpierw Whyte, potem Hunter - powiedział Riabiński.