POWIĘKSZA SIĘ GRONO ZAWODNIKÓW TRENOWANYCH PRZEZ EDDY'EGO REYNOSO

Były mistrz świata wagi koguciej, kontrowersyjny Meksykanin Luis Nery (30-0, 24 KO) dołączył do grona zawodników trenowanych przez Eddy'ego Reynoso - znanego przede wszystkim jako trener Canelo Alvareza - którego umiejętności są ostatnio szczególnie cenione.

Przypomnijmy, że w tym tygodniu ma się zakończyć ostatni etap negocjacji w sprawie walki Canelo z BJ Saundersem. Brytyjczyk zostanie ogłoszony jako rywal Meksykanina prawdopodobnie pojutrze. Spodziewana jest też konferencja prasowa, być może z udziałem obu zawodników, na pewno z udziałem Canelo i Reynoso.

W gronie bokserów trenujących pod okiem Reynoso znajdują się obecnie (oprócz Canelo): jeden z najciekawszych prospektów w światowym boksie, Ryan Garcia (19-0, 16 KO), były mistrz świata wagi piórkowej Oscar Valdez (27-0, 21 KO), świeżo upieczony mistrz świata wagi muszej Julio Cesar Martinez (15-0, 12 KO), mocny kubański prospekt wagi ciężkiej Frank Sanchez Faure (14-0, 11 KO) i wspomniany Nery, który zaczął w drugiej połowie zeszłego roku współpracę z Freddie'em Roachem, ale jak widać szybko doszło do rozstania.

W 2018 roku Reynoso otworzył wraz z Canelo gym w San Diego, gdzie w tym roku trenować będzie cała ww. grupa. Przypomnijmy, że nowy podopieczny Reynoso, Luis Nery brutalnie i szybko odprawił w marcu zeszłego roku w teksańskim Arlington byłego mistrza świata wagi super muszej, Portorykańczyka McJoe Arroyo, a w lipcu znokautował w dziewiątej rundzie innego byłego czempiona, Juana Carlosa Payano. W listopadzie Nery nie zmieścił się jednak w limicie wagi koguciej przed walką z kolejnym byłym mistrzem na swojej drodze - Emmanuelem Rodriguezem. Meksykanin otrzymał następnie godzinę na zrzucenie wagi, ale odmówił, a Rodriguez nie zgodził się na proponowane po całym zamieszaniu większe wynagrodzenie i walkę odwołano.

Dodajmy, że Nery został w 2017 roku złapany na dopingu w mistrzowskiej walce z Shinsuke Yamanaką (potem federacja WBC uznała, że był to rezultat spożycia skażonego mięsa), a przed wygranym przez nokaut rewanżem w 2018 roku nie zrobił wagi i utracił pas.