LOU DiBELLA O WALCE TEOFIMO LOPEZA Z WASYLEM ŁOMACZENKĄ

Redakcja, Boxingscene

2019-12-17

Promotor Richarda Commeya (29-3, 26 KO), charyzmatyczny Lou DiBella z blisko widział w sobotę, jak Ghańczyk został zdetronizowany przez Teofimo Lopeza (15-0, 12 KO), który już w drugiej rundzie wygrał przez nokaut. Według DiBelli w planowanym na kwiecień starciu Lopeza z mistrzem WBA, WBO i WBC wagi lekkiej Wasylem Łomaczenką (14-1, 10 KO), młodzieniec o honduraskich korzeniach (mistrz IBF) nie stoi na straconej pozycji.

TEOFIMO LOPEZ SR: ŁOMACZENKO NIE DOTRWA DO KOŃCA PIĄTEJ RUNDY >>>

- Ten dzieciak ma dynamit w pięściach. To bardzo atletyczny puncher, jest tak niebezpieczny w ataku, że nie jest skazany w walce z Łomaczenką na porażkę. Nie ma takich umiejętności jak Łomaczenko, ale z tym swoim dynamitem... To niebezpieczny, mały skurwiel. Chcę zobaczyć jego walkę z Łomą - powiedział DiBella.

- Nie wiem tylko, dlaczego oni tak się śpieszą z tym pojedynkiem. Ale czy uważam, że Teofimo ma szansę? Jasne, że tak. Kiedy uderza się tak, jak on, zawsze ma się szansę. Z każdym. Jeśli natomiast chodzi o Richarda Commeya, to porażka z Lopezem nie sprawi, że stanie się gorszy. Commey będzie lepszy w kolejnych walkach, zapamiętajcie to - dodał weteran bokserskiego biznesu.