OJCIEC RUIZA JR: ANDY NIE SŁUCHAŁ NIKOGO ZE WZGLĘDU NA SŁAWĘ

Redakcja, boxingscene

2019-12-09

Andy Ruiz Jr (33-2, 22 KO) nie był w stanie nadążyć w sobotę za Anthonym Joshuą (23-1, 21 KO) i bez wielkiego oporu "oddał" Brytyjczykowi pasy WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej. Nie jest żadną tajemnicą, że Meksykanin przed rewanżem z Joshuą nie trenował ciężko, a frustracji z powodu zachowania syna nie ukrywa Andy Ruiz Sr, ojciec byłego już mistrza.

ANDY RUIZ JR: NIE BYŁEM PRZYGOTOWANY DO WALKI TAK JAK NALEŻY >>>

- Miał nadwagę, to był problem. Mówiłem mu już miesiąc temu, że z taką wagą nie będzie miał w ringu sił, by cokolwiek zrobić. On myślał, że będzie dobrze. To było zbyt dużo dla jego ciała. Ważył jakieś 290 funtów. Nie było mowy, żeby zrobił coś dobrego z taką wagą. Dostał lekcję i wróci - mówił ojciec pięściarza.

- On nikogo nie słuchał ze względu na sławę. Mówiłem mu, że musi schudnąć. Jeździł Rolls Royce'em, spędzał czas z przyjaciółmi, urządzał przyjęcia i nie słuchał swojego teamu. To był najgorszy obóz, jaki mógł zrobić. Joshua to dobry bokser i świetny gość. Zasłużył, by wygrać, ale Andy nie postępował właściwie - dodał Ruiz Sr.