TEDDY ATLAS: TO SZANSA DLA JOSHUY NA ODKUPIENIE

Redakcja, THE FIGHT with Teddy Atlas

2019-11-18

Znany z bezkompromisowych i ciekawych tez Teddy Atlas, uznany trener i komentator bokserski, zabrał głos w sprawie rewanżu Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO) z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO).

W pierwszej potyczce Meksykanin powstał z desek w trzeciej rundzie, sam posłał Anglika cztery razy na deski i zastopował go w siódmej odsłonie, odbierając mu pasy IBF/WBA/WBO królewskiej kategorii. Drugie starcie już 7 grudnia w Arabii Saudyjskiej.

- Joshua musi wyciągnąć wnioski z pierwszej walki i wrócić lepszy, tak jak wielu przed nim. Na przykład karierę George'a Foremana trzeba podzielić na dwa etapy. I ten starszy Foreman, który był gruby, a podstawą jego diety były hamburgery, pokonałby tego młodego Foremana. Czemu? Bo lepiej rozumiał boks. Młodszy Foreman był szybszy, lepiej przygotowany fizycznie, a i tak przegrałby przez nokaut z Foremanem z lat 90. Joshua okłamał sam siebie i poddał się w starciu z Ruizem. Przed nim dominował Władimir Kliczko, który z kolei poddał się z Rossem Purittym czy Lamonem Brewsterem. Ale doszedł do pewnego momentu, gdy zrozumiał co zrobił. W starciu z Samuelem Peterem trzy razy był liczony, lecz wstawał i wygrał. Doszedł do punktu, gdy ciężej było mu się poddać, niż walczyć. Dorósł do tego i Joshua też to musi mieć. Nie wiem co siedzi w środku Joshuy, wkrótce się przekonamy. Ma szansę na odkupienie i rewanż, dzięki czemu stanie się lepszym zawodnikiem - mówi jeden z pierwszych trenerów Mike'a Tysona. Odniósł się również do utraty kilogramów przez Joshuę, co ma mu pomóc w drugim pojedynku.

- Niektórzy twierdzą, że on stracił tyle kilogramów, ponieważ odrzucił środki wspomagające. Ale przecież on był wielokrotnie i wyrywkowo badany, a nigdy nie został na niczym złapany. Joshua przegrał po części właśnie przez swoją masę mięśniową i to zrozumiał. Zapewne w jego ekipie opracowano jakiś program zmniejszenia tej masy, a sam Joshua uwierzył, że dzięki temu będzie lepszy. To część rozgrywki mentalnej. On nie będzie miał walki na odbudowanie swojej pewności siebie, więc potrzebował takiego bodźca, dzięki któremu uwierzy, że za drugim razem będzie lepszy. I stąd to zejście z kilogramami. On potrzebuje czegoś takiego, potrzebuje w coś uwierzyć przed rewanżem. I uwierzył, że dzięki zrzuceniu masy będzie lepszy w drugiej walce. Sprawa mentalna być może ma tu większe znaczenie niż przygotowanie fizyczne - dodał Atlas.