JOSHUA I RUIZ (PODOBNO) W WYBORNEJ FORMIE

Redakcja, Daily Mail

2019-11-07

- Trzymam kciuki za Joshuę, ale obawiam się, że skończy się tak samo - mówi Tyson Fury o zbliżającym się rewanżu Anthony'ego Joshuy (22-1, 21 KO) z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO).

Anglik robi co tylko może, by jak najlepiej przygotować się do walki 7 grudnia w Arabii Saudyjskiej. Ostatnio sparował z Dereckiem Chisorą (32-9, 23 KO). Trening ten oglądał David Haye, menadżer Chisory i był pod wrażeniem formy AJ-a.

- Zarówno ja jak i Dereck byliśmy po wrażeniem. Anthony zbudował świetną formę. Wyrzeźbił się, zrzucił nieco wagi, ale właśnie tego potrzebował, by trzymać z daleka Ruiza i czyhające z jego strony zagrożenie. I choć zszedł z masy mięśniowej, to nadal uderza cholernie mocno. I znów jest skoncentrowany tylko na boksie - relacjonuje sławny "Hayemaker".

Z kilogramami schodzi również nowy champion IBF/WBA/WBO.

- Czuję, że lepiej poruszam się teraz na nogach. Jem dużo ryb, a w dniach sparingów makarony. Raz na jakiś czas zrobię sobie dzień, w którym nieco sobie popuszczę, a potem wracam do diety. W tej chwili koncentruję się wyłącznie na tym rewanżu, lecz gdy już po raz drugi pokonam Joshuę, w przyszłym roku chętnie zmierzę się z Deontayem Wilderem. Następny może być rewanż z Josephem Parkerem - nie ukrywa swoich ambicji meksykański "Niszczyciel".