- Stawiam na poziom sportowy, a nie jakieś przepychanki. To nie w moim stylu. Czekam na fajne propozycje walk - mówi Łukasz Różański (11-0, 10 KO), który dzięki wygranej przed czasem z Izu Ugonohem wypłynął na szersze wody na polskiej i, miejmy nadzieję, europejskiej scenie wagi ciężkiej. Z Łukaszem porozmawialiśmy w sobotni wieczór przy okazji gali w Sosnowcu. Zapraszamy!