HUNTER: ANDRE WARD WRÓCI NA WALKĘ Z CANELO ZA 30-40 MILIONÓW

Redakcja, Behind The Gloves

2019-10-05

Niedawno pojawiły się spekulacje, że być może Andre Ward (32-0, 16 KO) da się namówić na powrót ze sportowej emerytury na walkę ze zwycięzcą potyczki Saula Alvareza (52-1-2, 35 KO) z Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO). Jego wieloletni trener Virgil Hunter twierdzi jednak, że "SOG" czuje się dobrze na emeryturze i tylko ogromne pieniądze skłoniłyby go do ponownego założenia rękawic na dłonie.

Canelo zaatakuje mistrza WBO wagi półciężkiej 2 listopada w Las Vegas. Jeśli wygra, znając jego zwyczaje, powróci zapewne na początku maja 2020.

ANDRE WARD - NIEPOKONANY PRZEZ DWIE DEKADY MISTRZ BOKSU >>>

- Andre postąpił jak należy i odszedł w odpowiednim momencie. On zawsze będzie miał boks w swojej krwi, lecz jeśli spojrzy na to wyzwanie jak człowiek, który w odpowiednim momencie się wycofał, to nie będzie potrzebował więcej walczyć. Miał przecież świetną karierę. Wciąż pozostaje jednak przy boksie i dlatego nadal wzbudza zainteresowanie. Nie wydaje mi się, by cokolwiek było w stanie skusić go do powrotu na ring. To musiałaby być naprawdę jakaś niedorzeczna oferta, wręcz nielogiczna. Jeśli ktoś wyłoży na jego walkę 30-40 milionów dolarów, to pewnie zacząłby rozważać powrót, lecz w innym wypadku moim zdaniem pozostanie na sportowej emeryturze. Jeśli ktoś położy takie pieniądze na stole, a zarazem zagwarantuje wcześniej jedną walkę na przetarcie, sam bym go namawiał, gdyż za taką wypłatę zapewniłby byt swojej rodzinie na kilka pokoleń. I na tym poprzestańmy - stwierdził Hunter.