KONTROWERSYJNY PETER QUILLIN: BOKS JEST PEŁEN RASIZMU

Redakcja, Fighthype

2019-09-18

Były mistrz świata Peter Quillin (34-1-1, 23 KO) zmierzy się w najbliższą sobotę w Kalifornii z Alfredo Angulo (25-7, 21 KO), jednak więcej emocji niż sama walka budzi na razie wywiad, jakiego Amerykanin udzielił przez pojedynkiem. Głównym tematem poruszonym przez Quillina był rasizm w boksie. Rozmowa została skierowana na ten tor, gdy padło pytanie o Floyda Mayweathera.

KARTA WALK SOBOTNIEJ GALI QUILLIN vs ANGULO >>>

- Floyd zmienił boks, był najlepiej zarabiającym sportowcem... W boksie od zawsze szuka się białego faceta, który pokona czarnego. Tak buduje się walki. Muhammad Ali był Mayweatherem swoich czasów, ludzie chcieli zobaczyć jego porażkę, bo był czarnym mężczyzną o silnej osobowości. Wszyscy czarni zawodnicy powinni wzorować się na Mayweatherze. Ale nie każdy chce grać taką rolę, jaką gra Floyd. Rasiści chcieliby, żebyśmy byli ''ignoranckimi czarnuchami'' - powiedział Quillin.

- Jako inny wzór można przedstawić Andre Warda. ''S.O.G.'' to perfekcyjna amerykańska historia. Rodzinny człowiek i zwycięzca. On dokonał rzeczy, które są niemożliwe do zrobienia dla czarnego człowieka w tym kraju... Pamiętacie, jak Oscar De La Hoya i jego ludzie gadali rasistowskie rzeczy? Zostało to zamiecione pod dywan. Pokażcie mi czarne gwiazdy w grupie Golden Boy. Boks jest pełen rasizmu. Tylko Al Haymon pozwala zawodnikom na budowanie ich własnej marki. A kto rządzi NBA? Biali właściciele, to oni robią prawdziwe pieniądze - dodał ''Kid Chocolate'', którego jedyna dotychczas w tym roku, kwietniowa walka zakończyła się bardzo szybko. Tuż po rozpoczęciu doszło do zderzenia głowami, a rywal Quillina, Caleb Truax został zalany krwią. Po drugiej rundzie kontuzja Caleba była już zbyt niebezpieczna, by można było kontynuować i pojedynek uznano za nieodbyty.