FILIP WĄCHAŁA POKONANY W 1/8 FINAŁU MISTRZOSTW ŚWIATA

Reprezentacja Polski seniorów zakończyła swój udział w mistrzostwach świata rozgrywanych w Jekaterynburgu. W 1/8 finału poległ jedyny Polak, który zdołał zanotować na tym turnieju zwycięstwo - Filip Wąchała (69 kg), który przegrał dziś 0:5 z Rohanem Polanco z Dominikany.

Filip zaczął od dobrego lewego prostego i presji, zahaczył prawym sierpowym i spychał rywala do obrony. Ulokował przy linach serię ciosów na korpus i osiągnął przewagę. Polanco nie mógł znaleźć swojego dystansu, a Polak różnorodnie zaczynał akcje - czasem od lewego prostego, czasem od uderzeń na dół, a czasem od bezpośrednich ciosów prawą ręką. W końcówce rundy rywal Wąchały w końcu wstrzelił się z ciosami i trzykrotnie trafił prawą ręką, a także lewym prostym.

Początek drugiej rundy to lewy prosty Polaka i niezła seria przy linach. Polanco był bardziej uważny niż w pierwszym starciu, używał lewych prostych na korpus i kontrował prawą ręką. Trafił też lewym sierpowym w półdystansie. Wąchała atakował, ale przyjmował kolejne lewe sierpowe i stracił swój rytm. Druga runda należała niewątpliwie do reprezentanta Dominikany. Jego praca nóg, kąty ataku i timing sprawiały coraz lepsze wrażenie.

Wąchała rzucił się do ataku w trzeciej odsłonie, lecz bazujący na refleksie rywal pozostawał czujny. Mimo to Polak zahaczył prawym prostym, niestety chwilę później sam przyjął mocny prawy. Następnie akcja przeniosła się do półdystansu, gdzie górował Polanco. W ostatniej minucie rywal Wąchały podkręcił tempo i ulokował jeszcze kilka uderzeń prawą ręką z dystansu w różnych płaszczyznach. Po ostatnim gongu sędziowie byli jednomyślni i wskazali na zwycięstwo Rohana Polanco.