CAMPBELL: WIERZĘ W SIEBIE - ŁOMACZENKO: CHCĘ PRZEJŚĆ DO HISTORII

Redakcja, Informacja prasowa

2019-08-30

- Znajdę na niego sposób i wygram. Zawsze marzyłem o walce tego kalibru - mówi Luke Campbell (20-2, 16 KO) na godziny przed starciem ze znakomitym Wasylem Łomaczenką (13-1, 10 KO).

- To będzie niesamowity wieczór, bo naprzeciw siebie stanie dwóch najlepszych pięściarzy tego limitu. Wierzę w siebie i jestem na niego gotowy. Całe życie ciężko pracowałem na taką walkę i całkowicie podporządkowałem swoje życie dla takich chwil, teraz więc mam zamiar pokazać światu, że należę do elity tego sportu - dodał zmotywowany Anglik.

- Mam swoje cele oraz marzenia. W tej chwili motywuje mnie i nakręca opcja zunifikowania wszystkich pasów wagi lekkiej. Campbell postawi się i nie będzie to dla mnie łatwa przeprawa. To twardy, sprytny i dobrze wyszkolony technicznie zawodnik. Spodziewam się trudnej, technicznej przeprawy, ale tylko takie walki mnie interesują. Chcę, by moje nazwisko było zapamiętane na lata. Campbell to mańkut z mocnym ciosem oraz wysokim bokserskim IQ. Zdobył złoto olimpijskie, a i w boksie zawodowym ma spore sukcesy. Jego przewaga terenu nie robi mi problemu, tym bardziej, że od dawna chciałem wystąpić przed brytyjskimi kibicami. Oni traktują mnie z wielkim szacunkiem na każdym kroku i sprawiają, że czuję się tu bardzo dobrze. Wygrana da mi trzeci pas i przybliży do upragnionego celu, czyli pełnej unifikacji. Chcę tworzyć historię, a przecież zaledwie kilku pięściarzy zunifikowało cztery tytuły. Jestem gotowy na wszystko co zaproponuje mi Campbell - zapewnia ukraiński technik nazywany przez kibiców "Matrixem".

- Ludzie zdążyli już skreślić Luke'a na samym starcie, a to przecież najwybitniejszy brytyjski amator. On wie czego spodziewać się po Łomaczence i wcale się go nie boi. Wyjdzie i spróbuje go znokautować, tym bardziej, że nigdy wcześniej nie był tak mocny fizycznie i mentalnie - wtrącił Eddie Hearn, promotor Campbella i organizator jutrzejszego gali w Londynie.

Trzecią osobą w ringu będzie Vic Loughlin. Jeśli będzie taka potrzeba, na punkty zwycięzcę wskażą Omar Mintun (Meksyk), Benoit Russell (Kanada) oraz Jean Robert Laine (Francja).