PACQUIAO CHCE DANNY'EGO GARCIĘ BĄDŹ MIKEYA GARCIĘ

Redakcja, The Philippine Star

2019-08-08

Manny Pacquiao (62-7-2, 39 KO) może przebierać w ofertach. Bo chce się z nim spotkać niemal każdy aktywny pięściarz. Sławny Filipińczyk ma jednak wąską grupę zawodników, z którymi to on chce zaboksować.

- To była remisowa walka, chcę rewanżu - mówi pokonany ostatnio przez "Pac-Mana" Keith Thurman (29-1, 22 KO).

- Wrócę ze sportowej emerytury tylko dla Pacquiao - twierdzi Marcos Rene Maidana (35-5, 31 KO).

- Dam mu rewanż - zapewnia Jeff Horn (19-1-1, 13 KO), który pokonał Manny'ego dwadzieścia sześć miesięcy temu po dość kontrowersyjnej punktacji sędziów. Ale przyszły członek Międzynarodowej Galerii Sław spogląda dalej i wymienia cztery nazwiska, które interesują go w tym momencie. O kogo chodzi?

To Danny Garcia (35-2, 21 KO), Errol Spence Jr (25-0, 21 KO), Miguel Angel Garcia (39-1, 30 KO) oraz Shawn Porter (30-2-1, 17 KO). Dodajmy, że Spence Jr i Porter skrzyżują rękawice między sobą 28 września w Los Angeles. Dlatego też "Pac-Man" najchętniej spogląda w stronę Danny'ego i Mikeya Garcii. Tak przynajmniej twierdzi Sean Gibbons, prezydent grupy MP Promotions.

- Nie mamy teraz w planach Spence'a i Portera. Thurman miał już swoją szansę, a rewanż z Hornem nas nie interesuje. Maidana jest bez formy, więc również nie znajduje się na naszym radarze. Jeśli Mayweather nie zdecyduje się na powrót, dobrymi rywalami byliby Mikey Garcia bądź Danny Garcia - stwierdził Gibbons.

Pacquiao - mistrz świata federacji WBA wagi półśredniej, wrócił do obowiązków politycznych i kolejny pojedynek stoczy dopiero w przyszłym roku.