JOSHUA: SĄ RÓŻNE ASPEKTY, ALE REWANŻ POWINIEN ODBYĆ SIĘ W CARDIFF

Redakcja, Sky Sports

2019-08-06

- Gdzie by się ten rewanż nie odbył, zamierzam skopać mu tyłek, ale powinien się odbyć w Cardiff - mówi Anthony Joshua (22-1, 21 KO), były już mistrz świata wagi ciężkiej, który jeszcze w tym roku po raz drugi skrzyżuje rękawice z Andym Ruizem Jr (33-1, 22 KO).

- Są dwie opcje. Mogę wystąpić w Tijuanie, sędzią może być nawet wujek Ruiza, a i tak skopię mu tyłek. Jest też jednak inny aspekt, brytyjscy kibice, którzy towarzyszyli mi od początku kariery i jeździli na wszystkie moje walki. I chcieliby zobaczyć jak odzyskuję tytuł. 70, 80, a może nawet 90 tysięcy kibiców na stadionie w Cardiff daje ci taką energię, że czujesz się nie do zatrzymania. To może być małą przewaga po mojej stronie - nie ukrywa AJ.

- W pierwszej walce zaboksowałem w Ameryce, nie ma więc powodu, by rewanż również się tam odbył. Chciałbym, żeby drugi pojedynek odbył się w Cardiff. Nie interesują mnie żadne walki na przetarcie, po prostu muszę się skoncentrować tylko na treningu - zakończył Joshua.

Konkretów brak, ale walka numer dwa odbędzie się na pewno w listopadzie bądź grudniu. Co ciekawe chęć zorganizowania tego rewanżu wyrazili poważni ludzie z Arabii Saudyjskiej.