BYŁY TRENER RUIZA: ON MUSI PRZESTAĆ UDAWAĆ GWIAZDĘ I TRENOWAĆ

Redakcja, FightHype

2019-07-19

Abel Sanchez dobrze zna Andy'ego Ruiza Jr (33-1, 22 KO). Stał w jego narożniku kilka razy, między innymi w przegranej nieznacznie walce z Josephem Parkerem (26-2, 20 KO) o wakujący pas WBO. Dziś Meksykanin dzierży już pasy IBF, WBA i właśnie WBO, ale dawny szkoleniowiec przestrzega go, by nie zachłysnął się sławą.

Andy w pierwszy dzień czerwca zastopował nieoczekiwanie Anthony'ego Joshuę (22-1, 21 KO), odbierając mu trzy wspomniane tytuły wagi ciężkiej. Teraz obu panów czeka rewanż. Wkrótce powinniśmy poznać szczegóły ich drugiej potyczki, ma to być jednak końcówka roku 2019.

- Wielka sława trochę zraniła Joshuę jako zawodnika i teraz to samo dzieje się z Andym. On powinien przestać żyć jak wielka gwiazda i wrócić na salę treningową. To wszystko i tak przecież przyjdzie z czasem. To świetny zawodnik, z bardzo dobrą szybkością rąk i twardą szczęką. Joshuą stał się mega gwiazdą w Wielkiej Brytanii i stąd wzięły się też jego problemy - przekonuje sławny trener.

- Jeżeli Andy pozostanie cały czas na sali treningowej, będzie kontynuował współpracę z trenerem Mannym Roblesem i nadal poprawiał pewny błędy, tak jak ta dwójka pracowała do tej pory, będzie dużo biegał i pozostanie w tym wszystkim konsekwentny, wówczas ma szansę na drugie z rzędu zwycięstwo nad Joshuą. Ale jeśli będzie grał gwiazdę, Joshua może się mu zrewanżować. To przecież wciąż bardzo dobry zawodnik i na pewno bardzo poważnie potraktuje to starcie - kontynuował Sanchez.

- Joshua najpierw bardzo ciężko pracował na złoty medal olimpijski i udało mu się. Potem bardzo ciężko trenował, by zostać zawodowym mistrzem świata. Teraz musi wrócić do podstaw. W pewnym momencie każdy chciał zrobić sobie z nim zdjęcie, każdy chciał choćby chwilę z nim porozmawiać, a on miał swój własny samolot. I Joshua zapomniał, co tak naprawdę doprowadziło go do tego wszystkiego. A tym czymś jest po prostu ciężka praca.