TRYC WYPUNKTOWAŁ MURASZKINA NA GALI W RZEZOWIE

Redakcja, Informacja własna

2019-07-06

W ciekawie zapowiadającym się pojedynku podczas gali w Rzeszowie Mateusz Tryc (8-0, 5 KO) zawalczył z zawsze groźnym Iwanem Muraszkinem (5-5-1, 2 KO). Starcie potrwało pełen dystans, czyli sześć rund. Sędziowie jednogłośnie wskazali Mateusza Tryca jako zwycięzcę. 

Jak przytoczył komentator TVP Sport Sebastian Szczęsny, walka "być albo nie być": tak mówił o walce Mateusza Tryca z Muraszkinem trener Hubert Migaczew. Tryc jednak zdał egzamin i pokonał rywala, który przez wielu uważany był za zawodnika mogącego dziś pokonać polskiego pięściarza. Wszyscy trzej sędziowie (59-55 59-55 60-54) wypunktowali zwycięstwo Polaka.