DAWEJKO: GASIJEW SPORO RYZYKUJE

Redakcja, Informacja prasowa

2019-06-11

Eddie Hearn potwierdził wczoraj to, o czym pisaliśmy już wcześniej. Murat Gasijew (26-1, 19 KO) w swoim debiucie w wadze ciężkiej spotka się Joeyem Dawejko (19-7-4, 11 KO). Pojedynek odbędzie się 27 lipca w Arlington w Teksasie podczas gali Ramirez vs Hooker.

Dawejko rozpoczynał karierę zawodową w glorii złotego medalu mistrzostw świata juniorów. Sam Hasim Rahman po wspólnych sparingach przepowiadał mu sukcesy. Dawejko wielkich sukcesów nie osiągnął, ale ostatnio zrobiło się o nim głośno dzięki pogłoskom o rzekomym nokaucie, jaki miał zafundować Anthony'emu Joshui (22-1, 21 KO) na tydzień przed jego walką z Andym Ruizem Jr.

- Zaraz po walce usłyszałem plotki o nokaucie, który Anthony'emu miał zafundować Agit Kabayel. Dzwonili do mnie dziennikarze i pytali o to, a ja im na to, że Kabayela nie było nawet na obozie. Podpytywali więc, kto był, wymieniłem im kilka nazwisk, w tym Dawejki. A potem czytałem, że to jednak Dawejko znokautował Joshuę na sparingu. Rozmawiałem z całą ekipą Anthony'ego i mogę was zapewnić, że on nie był znokautowany. On i Dawejko zrobili wspólnie tylko dwa sparingi - mówi Hearn. Ale Dawejko zyskał niewątpliwie na tych plotkach i dostał ciekawą walkę. Zadanie będzie miał jednak bardzo trudne, bo przecież Gasiew to były zunifikowany mistrz kategorii cruiser. Przegrał dotąd tylko z Aleksandrem Usykiem, w dodatku boksując z nim z poważną kontuzją.

- Chcę po prostu walczyć i potrzebuję dużych walk. Nie boksowałem już od roku. Niby mam tylko dwadzieścia pięć lat i teoretycznie sporo czasu przed sobą, jednak chcę tych największych pojedynków. W wadze ciężkiej czuję się dobrze. Sparował z "ciężkimi" startując jeszcze w kategorii cruiser i to były dla mnie udane sparingi. To dobry moment na zmianę kategorii w moim wykonaniu - mówi Gasijew.

- Gasijew sporo ryzykuje biorąc w swoim debiucie w wadze ciężkiej zawodnika mojego pokroju. Chwała mu za to - skomentował krótko sam Dawejko.