WILDER vs FURY: BĘDZIE TRYLOGIA

Kibice mogą być usatysfakcjonowani. Nie tylko doczekają się rewanżu Tysona Fury'ego (27-0-1, 19 KO) z Deontayem Wilderem (41-0-1, 40 KO), ale nawet dostaną trylogię między tymi zawodnikami. To efekt porozumienia pomiędzy obozami pięściarzy.

W pierwszy dzień grudnia zeszłego roku po emocjonujących dwunastu rundach ogłoszono remis i pomimo dwukrotnego liczenia Anglika większość obserwatorów widziała jego przewagę. Rewanż wstępnie zaplanowany na pierwszy kwartał 2020 roku zapowiada się ekscytująco, lecz póki co obaj mają inne sprawy na głowie. Fury za dokładnie tydzień spotka się z Tomem Schwarzem (24-0, 16 KO), a potem ma jeszcze zaboksować na przełomie września i października. Z kolei Wilder 28 września zmierzy się z Luisem Ortizem (31-1, 26 KO).

- Rewanż się odbędzie, kibiców czeka znakomita walka. Już pierwszy pojedynek był świetny, a drugi będzie jeszcze lepszy. To będzie wielka trylogia. Zwycięzca drugiej walki dostanie po prostu lepszy podział pieniędzy w trzecim starciu. W przeszłości waga ciężka miała już wielkie trylogie, jak na przykład Ali vs Frazier czy Ali vs Norton. W trzecim pojedynku pozmieniają się procenty na korzyść lepszego z drugiej walki - stwierdził Bob Arum, szef stajni Top Rank i współpromotor Fury'ego.