CZŁOWIEK, KTÓRY POKONAŁ RUIZA: WCALE NIE JESTEM ZDZIWIONY

Redakcja, FightHype

2019-06-07

Joseph Parker (25-2, 19 KO) to jedyny człowiek, który pokonał Andy'ego Ruiza Jr (33-1, 22 KO) na ringu zawodowym. Zapowiadał, że Anthony Joshua (22-1, 21 KO) będzie miał z nim trudną przeprawę, nie jest więc wcale zdziwiony takim obrotem spraw.

Nowozelandczyk pokonał nowego championa IBF/WBA/WBO pod koniec 2016 roku. Panowie rywalizowali wtedy o wakujący tytuł federacji WBO. Przechwycił go Joseph, lecz dziś należy już do Andy'ego.

- Miałem trudną przeprawę z Ruizem, lecz tego się właśnie spodziewałem. Wcześniej sparowałem z nim w Las Vegas i powtarzałem wszystkim wokół, by nie lekceważyli go przez wzgląd na to, jak prezentuje się fizycznie. Bo jego wygląd może naprawdę zmylić. Wiedziałem, że bardzo dobrze wywiera pressing i ma duże serducho do walki. Jeśli ktoś go nie zna, może się naprawdę zdziwić, jak dużo ten facet potrafi. Fajnie bije kombinacjami i ma przy tym bardzo szybkie ręce. Fajnie też miksuje swoje akcje, bijąc na zmianę na korpus i na górę. W drugiej połowie naszej walki nieco spuścił z tonu i przechyliłem szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ruiz nie ma nic do stracenia i mocno wejdzie w walkę. Przyjmie parę ciosów, ale sam również zada ich kilka. To jego styl, przyjąć i oddać - mówił Parker na kilka dni przed starciem Joshuy z Ruizem. Stawiał wtedy na wygraną na punkty Anglika, podkreślał jednak zagrożenie, jakie niesie za sobą pretendent. Ruiz wygrał w nocy z soboty na niedzielę przez TKO w siódmej rundzie.

- Wielu ludzi lekceważy Andy'ego tylko dlatego, że wygląda jak wygląda. A on miał coś do udowodnienia. Wiedział doskonale, że będzie w stanie przyjąć parę mocniejszych ciosów, a potrafi świetnie wywierać presję. Dał kapitalną walkę. Zdziwiła mnie tylko łatwość, z jaką Ruiz trafia Joshuę celnymi ciosami. Tych czystych ciosów było za dużo. Nie byłem zdziwiony samym wynikiem, tylko faktem, że Joshua przyjął aż tak dużo. Mi udawało się trzymać Ruiza z daleka od siebie, bo gdy zbliży się na swój dystans, jest naprawdę bardzo groźny. Bije szybko i mocno. Ruiz twierdzi, że nie przegrał naszej walki, jeśli więc chce coś udowodnić, na pewno zaakceptujemy taki rewanż - powiedział Parker, który kolejny pojedynek stoczy 29 czerwca w Providence podczas gali Sulęcki vs Andrade. Jego rywalem będzie dobrze znany polskim kibicom Eric Molina (27-5, 19 KO), pogromca Tomka Adamka i dwukrotny challenger do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej.