WILDER: ZAPŁACĘ ZA JEGO POGRZEB - BELLEW: ON JEST TOTALNYM IDIOTĄ!

Redakcja, TalkSport

2019-05-17

Deontay Wilder (40-0-1, 39 KO) nie poprzestaje na swojej retoryce i choć oburzył nawet prezydenta WBC, wciąż straszy Dominica Breazeale'a (20-1, 18 KO).

Mauricio Sulaiman, szef World Boxing Council, zapowiedział przesłuchanie "Brązowego Bombardiera". Ale ten wciąż mówi swoje...

- Pieniądze nie są najważniejsze, tylko spuścizna i chwała. Bo kiedy umrzesz, pieniądze nie mają żadnego znaczenia, za to pamięć po tobie może trwać jeszcze bardzo długo. Jestem najniebezpieczniejszym facetem świata, bo nikt nie bije tak mocno jak ja - wychwala sam siebie panujący od stycznia 2015 roku mistrz WBC.

- Kiedy będzie już po wszystkim, mogę zapłacić za jego pogrzeb! - wypalił Wilder.

Słowa championa wkurzyły wiele osób. - Trzeba być idiotą żeby mówić takie rzeczy - stwierdził Dillian Whyte (25-1, 18 KO).

DEONTAY WILDER: WCIĄŻ CZEKAM NA CIAŁO W SWOIM REKORDZIE >>>

- To co ten facet wygaduje jest po prostu obrzydliwe. Wilder jest absolutnym kretynem, idiotą najwyższej rangi. Boks nie potrzebuje takich kolesi jak on. W boksie jest już wystarczająco dużo zła, z dopingiem na czele, a ten głupek wychodzi i mówi takie rzeczy. Wyobraźcie sobie, co by było, gdyby Breazeale'owi naprawdę coś się stało. Jak ten głupek wytłumaczyłby to potem jego dzieciom?  To wszystko jest obrzydliwe - mówi zirytowany Tony Bellew (30-3-1, 20 KO), były mistrz świata kategorii cruiser oraz czołowy zawodnik wagi ciężkiej.