GOŁOWKIN O SŁOWACH SANCHEZA: TO SĄ JEGO GIERKI

Keith Idec, BoxingScene

2019-05-07

Giennadij Gołowkin (38-1-1, 34 KO) rzuca trochę inne światło na rozstanie z Abelem Sanchezem. Przypomnijmy, że od teraz w jego narożniku stać będzie Johnathon Banks.

Dawny champion wagi średniej zadebiutuje na antenie platformy streamingowej DAZN 8 czerwca w Madison Square Garden w Nowym Jorku. Jego rywalem w umownym limicie 74,4 kilograma będzie Steve Rolls (19-0, 10 KO). Po raz pierwszy od ponad dziewięciu lat w jego narożniku nie będzie Sancheza, który oskarżył byłego podopiecznego o chciwość.

"Po dziewięciu latach współpracy, ustanowieniu i wyrównaniu rekordów, rozwinięciu kariery na miarę Galerii Sław i podpisaniu kontraktu z DAZN na 100 milionów dolarów za sześć walk, on zaproponował mi nową formę wynagrodzenia. Moja godność i honor nie pozwoliły mi dać się tak traktować. Bycie chciwym, niewdzięcznym i bez honoru doprowadziły do zakończenia naszej współpracy" - napisał w swoim oświadczeniu dwa tygodnie temu Sanchez.

- Nie mówmy o żadnych relacjach syna z ojcem, to nie tak. To są gierki Abela i jego linia. Wiem doskonale co się wydarzyło i jego opowieści o naszych relacjach to zwykłe gierki. Czuję się komfortowo, ponieważ usiadłem z nim, porozmawialiśmy i zdecydowaliśmy co dalej. Tak więc to co teraz robi i mówi Abel to jego sztuczki i gierki - przekonuje Gołowkin.